Park Lotników Polskich to bezapelacyjnie nasz ulubiony park (o tym już wspominaliśmy podczas wizyty w Smoczym Skwerze). Jesienią zachwyca on nas jeszcze bardziej. Kolory drzew, piękna polska złota jesień i słoneczna październikowa pogoda: cóż można chcieć więcej? Nie pozostaje nic innego, tylko wlać herbatkę do termosu, wsiąść na rowerek, zabrać wózek lub nosidło i wyruszyć na spacer do parku 😁. Park Lotników idealne miejsce do spacerowania Blisko 60 hektarów powierzchni parku daje wiele możliwości spędzania czasu z dziećmi. Przepiękne alejki spacerowe, biegowe oraz rowerowe zachęcają do wykonywania rozmaitej aktywności fizycznej. W samym środku parku jest całkowicie odnowiony plac zabaw Ogródek Jordanowski oraz ogrodzone boisko. Dzięki czemu nasze pociechy mają gdzie spożytkować nadmiar swojej energii. O samym placu zabaw postaramy się zrobić w niedługim czasie oddzielny krótki wpis 😀. Jest również dla ciut starszych dzieci pumtrack, czyli profesjonalny tor rowerowy, po którym jeździ się bez konieczności pedałowania. W niedalekiej przyszłości myślę, że nasze dzieci będą uwielbiały tam spędzać czas. Idąc, w stronę centrum handlowego M1, znajduje się plac zabaw Smoczy Skwer. W sąsiedztwie samego Parku Lotników Polskich znajduje się hala widowiskowo sportowa Kraków Tauron Arena, Ogród Doświadczeń im. S. Lema oraz troszkę dalej Muzeum Lotnictwa. Przy okazji spaceru można odwiedzić te ciekawe miejsca. W ostatnim czasie dla nas zdecydowanie największą zaletą parku jest ilość dostępnych ścieżek, ponieważ pozwala to naszej małej rowerzystce w pełni realizować swoje kolarskie zapędy. Samym ścieżką, w niektórych miejscach, przydałby się remont (co ponoć jest w planach), dlatego zawsze warto mieć swoje dzieci na oku, zwłaszcza te mniej doświadczone. Ścieżki biegowe w Parku Lotników Ze względu na tak duże rozmiary Park Lotników Polskich przyciąga mieszkańców Krakowa nie tylko na spacer, ale również, aby pobiegać. Z pewnością podczas wizyty uda Wam się spotkać przynajmniej jednego biegacza, niezależnie od pory dnia. Dlatego też, w ostatnim czasie zostały tu wyznaczone dwie pętle biegowe o dystansie 1 km oraz 3,3 km. Rozwiązanie jest ciekawe, ponieważ pomaga w treningach, jak i w rywalizacji (kto szybciej pokona pętlę 😀). Jeżeli nasze pociechy lubią spać podczas szybszej jazdy wózkiem, watro się tu wybrać, ponieważ zwłaszcza ta krótsza kilometrowa pętla jest oddalona od drogi. W związku z tym dzieci mogą sobie spokojnie spać, a rodzic wykonać zaplanowany trening 😀. Mali mieszkańcy Parku Lotników Polskich — wiewiórki Park zamieszkują przyjazne wiewiórki. Są one oswojone z ludźmi i dziećmi. Dzięki czemu bardzo blisko podbiegają i z ochotą częstują się smakołykami. W samym środku parku został również stworzony dla wiewiórek „mały kącik” z domkami, gdzie można zostawiać im orzeszki. Te budki służą też jako ich domy oraz miejsca, gdzie mogą bezpiecznie wychować potomstwo, dlatego warto zachować tam ciszę i nie przeszkadzać małym mieszkańcom. Nasze dzieci wręcz uwielbiają te słodkie stworzonka, które biegają im obok stóp, a następnie niespodziewanie uciekają na drzewo, prawie jak zabawa w berka 😃. Sami zobaczcie jakie śliczne wiewiórki dały nam się sfotografować (praktycznie bez większego skradania się). W parku mieszkają też jeże, kuny, oraz wiele gatunków ptaków. Ponadto spotkaliśmy tam nawet lisa, a wieczorem sarny 😲. Z pewnością można się tu poczuć jak w prawdziwym lesie! W Parku Lotników Polskich stworzono kilka miejsc tak zwanych zwierzostref, gdzie dzikie zwierzęta mają niezbędną i spokojną przestrzeń do życia. Sadzone są w tych miejscach specjalne rośliny, gdzie zwierzaki mogą znaleźć pokarm oraz bezpieczne schronienie. Warto jest zabrać tam dzieci i to od najmłodszych lat, aby pokazać, jak funkcjonuje symbioza fauny i flory. Bezsprzecznie należy jednak pamiętać, że te strefy trzeba szczególnie szanować i nie zakłócać spokoju ich mieszkańcom. Dzieci nie powinny tam biegać, tylko z dystansu oglądać przyrodę. Warto wiedzieć, że w tych miejscach szczególnie zwraca się uwagę na nie koszenie traw czy grabienie liści. W parku znajdziemy ciekawe tabliczki z ptasim menu. Poniżej macie ściągawkę co zabrać do parku dla ptaków. Fontanna w Parku Lotników Z pewnością absolutnym hitem w Parku Lotników Polskich jest niedawno wybudowana fontanna ⛲️. Obecnie jest to miejsce spotkań Krakowian w każdym wieku. Po tłumach w weekend z pewnością widać jak bardzo brakowało takiego miejsca w tej części Krakowa. Oby takie miejsca powstawały jak najczęściej! Obecnie można tutaj nie tylko podziwiać aranżację z wody i światła, ale przede wszystkim usiąść, zjeść loda czy napić się kawy w przepięknej scenerii. W sąsiedztwie fontann znajdziemy drewniane leżaki oraz liczne ławeczki. Latem podjeżdżają tam foodtucki z lodami i kawą. W zeszłym roku wybraliśmy się na spacer pod fontanny 11 listopada w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Fontanny wtedy rozświetlone były przepięknie w biało-czerwone barwy. Może w tym roku to będzie dla Was pomysł jak spędzić ten dzień wolny od pracy i pokazać dzieciom coś naprawdę pięknego i wzruszającego, a przy tym przemycić troszkę wiedzy historycznej. Skarby jesieni Spacer po parku zwłaszcza jesienią to dla dzieci wyjątkowa przygoda. Można zwykły spacer zamienić w wyprawę odkrywczą i w poszukiwanie skarbów jesieni takich jak: kasztany czy żołędzie. W Parku Lotników Polskich rośnie wiele kasztanowców oraz dębów, dlatego warto zabierać ze sobą duży plecak, bo skarbów może być naprawdę dużo 😁! Ponieważ liście, patyki i szyszki można zbierać cały rok, park jako wyspa skarbów poleca się nie tylko jesienią 😉. W związku z najbliższymi inwestycjami Park Lotników Polskich będzie jeszcze bardziej atrakcyjny. Właśnie ruszyła budowa stawu tuż obok placu zabaw Smoczy Skwer, o którym pisaliśmy jakiś czas temu. Zapowiadany koniec budowy to lipiec 2020, więc w przyszłe lato już wiemy, gdzie najwięcej czasu będziemy spędzać z dzieciakami. Ważne informacje Przede wszystkim do parku można dojechać łatwo tramwajem. Przystanek M1 al. Pokoju na al. Pokoju lub Muzeum Lotnictwa na al. Jana Pawła II. Od strony al. Jana Pawła II jest niewielki parking na kilka samochodów przy ulicy (niestety często zajęty). Auto można też zaparkować na parkingu przy M1 lub na Tauron Arenie w dni, kiedy nie ma tam wydarzeń lub koncertu. Warto to wcześniej sprawdzić, żeby zaoszczędzić sobie czasu na szukanie miejsca do zaparkowania. Jesienią warto również wybrać się do Parku Bednarskiego: Kontakt Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.  Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!