Dolina Pstrąga – Park Dubie i geologiczny plac zabaw
Dolina Pstrąga w miejscowości Dubie to naprawdę godne odwiedzenia miejsce, zwłaszcza z dziećmi. A dlaczego? Czeka na nich tu wiele atrakcji, m.in. dwa place zabaw, w tym jeden połączony ze ścieżką przyrodniczo-edukacyjną. Znajdziemy tu również przestrzeń do odpoczynku z przepięknym widokiem, miejsce na ognisko, plenerową siłownię, boisko do gry w piłkę nożną, sezonowo działającą tyrolkę pomiędzy skałami oraz niewielki amfiteatr. Jeszcze mało? To do tego wszystkiego dochodzi piękne, bajkowe otoczenie skał, zieleni i potoku Racławka.
Cały kompleks rekreacyjno-sportowy Park Dubie powstał zaledwie rok temu i przyciąga wiele osób. My byliśmy tu wprawdzie w weekend, pogoda była niesprzyjająca, a i tak spotkaliśmy wiele osób spacerujących. Jak widać, miejsce to przyciąga dużo ludzi, bo naprawdę jest ono ciekawe.
Główne atrakcje dla dzieci, czyli place zabaw!
Oj tak! Zdecydowanie place zabaw tu wygrywają wszystko. Ale, cóż się dziwić dzieciom. W kompleksie Parku Dubie są dwa place zabaw. Jeden można powiedzieć zwykły, standardowy. Drugi natomiast to plac zabaw połączony ze ścieżką edukacyjno-dydaktyczną nazwany geo- ogródkiem. I od opisu tego miejsca rozpoczniemy, ponieważ tu najbardziej podobało się nam i dzieciom.
Plac zabaw Geo- ogródek
Tak naprawdę to połączenie zabawek dla dzieci z edukacją geologiczną, ornitologiczną oraz dendrologiczną. Wspaniała lekcja przyrody w miejscu zabaw! Znajdziemy tu bardzo ciekawe tablice edukacyjne, z których dowiedzieć się możemy między innymi, jakie rodzaje skał występują w okolicy, a co więcej skały te są tu wyeksponowane. Dzieciaki mogą je obejrzeć, dotknąć, a nawet na nie wejść! Są one bowiem naprawdę duże. 😉 Kolejną lekcją przyrody jest rozpoznawanie drzew po ich korze. Fajna zabawa – szczególnie dla rodziców! Nie sądziliśmy, że tak średnio nam pójdzie to zgadywanie. Na kolejnej tablicy można dowiedzieć się, jakie rozpiętości skrzydeł mają przedstawione ptaki. Niezmiernie ciekawym punktem dla Jagódki były budki lęgowe. Znajdziemy tu nawet opis, jak taką budkę wykonać samodzielnie. Tata już obiecał zabrać się do roboty i być może budka lęgowa zawiśnie u dziadków w ogrodzie.
Dzieci poza walorami edukacyjnymi tego jakby nie było placu zabaw znajdą tu dwie konstrukcje do przesypywania i transportowania piasku. U nas hitem okazały się jakby inaczej koparki! Piotruś, spędził na nich większość czasu z tatą, kopiąc dołki, zarówno w piasku, jak i w kamyczkach. Warto dodać tu, że sama obsługa tej atrakcji dla małych dzieci będzie trudna. Ale, od czego ma się tatę?
Jeszcze jedną bardzo fajną atrakcją, która łączy zabawę z edukacją, było miejsce do skoku w dal. Tu dzieci mogły porównać długość swojego skoku do zasięgu skoku poszczególnych zwierząt. Na dzieci czekają też namalowane na chodniku kolorowe klasy do skakania. My bardzo lubimy takie atrakcje na placach zabaw.
Drugi plac zabaw przy parkingu
Tu można by powiedzieć, że to typowy, standardowy plac zabaw. Jest piaskownica, huśtawki – aż 4, lecz nie ma takiej dla najmłodszych dzieci. Są bujaczki, gra kółko-krzyżyk, huśtawka wahadłowa. W tym miejscu jest także stolik z ławkami, więc jest gdzie usiąść. Ale największym hitem jest tu oczywiście ścianka wspinaczkowa. My wjeżdżając tu do doliny i parkując obok tego placu zabaw, nie mogliśmy wyciągnąć naszej Jagódki z tego miejsca. Tylko zapewnienie, że dalej jest jeszcze jedna i to większa ścianka do wspinania przekonało ją do kontynuowania wycieczki.
Mini ścianki do wspinaczki
Na terenie Parku Dubie ścianki wspinaczkowe są dwie. Tak, jak już pisaliśmy jedna na placu zabaw, druga przy skałkach koło boiska. Te ścianki uważamy tu za super pomysł! Taka atrakcja dla dzieci właśnie w tym miejscu to strzał w dziesiątkę. Bowiem na skałkach przy boisku swoje miejsce mają także prawdziwi wspinacze. Jagoda, obserwując wspinaczy, którzy akurat zaczęli mocować uprzęże, powiedziała z dumą, że kiedyś tu przyjedzie i też będzie tak wchodzić na skałki. Chyba rzeczywiście rośnie nam mała adeptka sportów ekstremalnych!
Ale, to nie koniec atrakcji wspinaczkowych. Bowiem, na skałki przy boisku można wejść także po schodkach. Tu uwaga – dosyć stromych i śliskich. Zdecydowanie warto się wdrapać. Widok jest bardzo ładny, szczególnie teraz jesienią, kiedy to lasy przybrały piękne kolory. A zadowolenie ze zdobycia szczytu dla dzieci ogromne!
Miejsce do odpoczynku oraz uprawiania sportów
Dolina Pstrąga na terenie Parku Dubie zagospodarowała również miejsce, gdzie znajdziemy kilka urządzeń siłowni plenerowej. Jest duże, trawiaste boisko, więc mali piłkarze pakujcie ze sobą tu piłki. W kilku miejscach ustawione są leżaki oraz przy alejkach spacerowych jest sporo ławeczek do odpoczynku. Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem tak ładnie i przemyślanie zagospodarowanego terenu Doliny Pstrąga w Dubiu. Jedyny, jaki minusik tu widzimy to w na pewno w upalne dni place zabaw są tu mocno nasłonecznione, bowiem teren całej Doliny jest dosyć odkrytą przestrzenią. Teraz, w taki dzień, jak my byliśmy – późną jesienią oczywiście nam to nie przeszkadzało.
Jak dojechać, gdzie zaparkować?
➡️ Z Krakowa dojazd w ok. 30-40 min – w zależności z której części miasta.
➡️ Parkingi są tu dwa. Jeden na początku doliny, przy zwykłym placu zabaw. Lokalizację zaznaczamy poniżej. 👇 Współrzędne GPS: 50.153146, 19.694463.
➡️ Drugi na końcu Parku Dubie – koło placu zabaw geo-ogródek. Ten parking jest mniejszy. Lokalizację zaznaczamy na mapie poniżej. 👇 Współrzędne GPS: 50.156232, 19.693432.
➡️ Uwaga – na ogrodzeniach placów zabaw widniała informacja, że są czynne od kwietnia do października w godz. 9-21. Poza tymi miesiącami zgodnie z regulaminem powinny być czynny od godz. 10 do zmierzchu – lecz nie wiemy, czy faktycznie to tak funkcjonuje. Oba place zabaw są ogrodzone.
Dolina Racławki
Dolina Pstrąga czy jak kto woli Park Dubie zlokalizowany jest nieopodal pięknej Doliny Racławki. Można zatem połączyć wycieczkę i odwiedzić te dwa miejsca. Nam udało się wejść do Dolinki, lecz niestety nie na długo. Zmęczenie dzieci i brak współpracy w pokonywaniu kolejnych metrów zmusiło nas do powrotu. Jednakże dolina jest bardzo ładna. Można ją pokonać wózkiem, co też sprawdziliśmy i bez problemu ok. 1 km przeszliśmy, właśnie poruszając się wózkiem. Jednakże warto zaznaczyć, jeśli spodziewacie się tu, tak jak w pozostałych krakowskich dolinach imponujących form skalnych, to tu jest ich niewiele. Ale jest las i płynący potok Racławka, które bardzo umilają spacer.
➡️ Przy wejściu do Doliny Racławki jest również parking. Jego lokalizację zaznaczamy na mapie poniżej. 👇 Współrzędne GPS: 50.159192, 19.691754.
➡️ Z wcześniej zaznaczonych parkingów przy Dolinie Pstrąga też dotrzemy, lecz trzeba będzie przejść kawałek po asfaltowej drodze, po której odbywa się normalny ruch samochodowy – a z dziećmi wiadomo, jak czasami się takie odcinki pokonuje.
Park Dubie Dolina Pstrąga jest naprawdę fajnym i atrakcyjnym kierunkiem na wycieczkę z dziećmi. Gwarantujemy Wam, że dzieci znajdą tu wiele atrakcji dla siebie, a Wy odpoczniecie na łonie przyrody. Bardzo nam się tu podobało i z pewnością nie raz tu wrócimy.
Oczywiście więcej inspiracji na spacery po Krakowie znajdziecie w naszych zakładach na blogu: NA SPACER oraz PLACE ZABAW. Polecamy wycieczkę do Doliny Eliaszówki, która jest w niedalekiej odległości od Dubia.
Kontakt
Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się Waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!
2 komentarze
Maciek
Polecam wrócić raz jeszcze w to piękne miejsce i dokończyć spacer Doliną Racławki. Moim zdaniem najcekawsza część dolinki rozpoczyna się właśnie po przejsciu około 1km. Tam spacerujemy węższą ścieżka w pobliżu skał i rzeki. Ponadto nad skałami znajdującymi się przy boisku otwarty został niedawno park linowy. Trasy przygotowane zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Ponadto widok z góry na Dolinę Pstrąga jest piękny.
Dominika
Wrócimy na pewno! Ciągle brakuje jednak czasu… Ale park linowy na pewno bardzo zachęca, żeby się wybrać 🙂