Muzea przyjazne dzieciom

Muzeum Armii Krajowej z dzieckiem

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że będzie to inny wpis niż wszystkie. Inny za sprawą tego, że naszemu 4-latkowi miejsce, w którym byliśmy wcale nie przypadło do gustu. Natomiast jeśli chodzi muzeum samo w sobie jest zdecydowanie godne polecenia. Jeśli tylko czujecie, że Wasze dzieciaki będą zainteresowane tematyką wojenną, albo są po prostu starsze, to śmiało planujecie wizytę. Jeśli są chętne wysłuchania wielu ciekawych rzeczy dotyczących historii Polski to miejsce jest zdecydowanie dla Was.

Na początek opiszemy naszą „przygodę” w muzeum. Zainteresowanie Kacperka trwało całe 10 minut – myślimy, że w obliczu np. muzeum zabawek, w którym byliśmy parę dni wcześniej po prostu miał zupełnie inne wyobrażenie miejsca, do którego się wybraliśmy. O ile sposób przekazu informacji, sama wystawa i rozłożenie wszystkich eksponatów, zdjęć, multimedialnych dodatków jest wprost rewelacyjny, tak niestety jest to jeszcze za wcześnie dla naszego małego człowieka.

Oczywiście był z nami drugi wariat – półtoraroczny Filip, który zachowywał się zupełnie odwrotnie. Chciał wszystkiego dotknąć, do wszystkiego się dostać i zobaczyć. Zupełnie nie rozumiejąc, co to jest, tylko po prostu widząc coś dla niego ciekawego, kolorowego, innego niż zwykle – trudno mu się dziwić. Takie zachowanie w muzeum o tak poważnej tematyce nawet takiego małego dziecka, jest niedopuszczalne, to też wymagało to od nas – rodziców trochę pracy nad nim. Podsumowując z jednej strony mieliśmy prawie od wejścia znudzonego 4-latka, a z drugiej podekscytowanego półtora roczniaka – mieszanka wybuchowa!

Niemniej jednak cierpliwie (powiedzmy) pracując nad naszymi dziećmi udało nam się zobaczyć zdecydowaną większość wystawy. Postanowiliśmy nawet wrzucić ten wpis, gdyż muzeum jest zdecydowanie do polecenia! Na pewno tam wrócimy, gdy nasze dzieci będą gotowe do przyswojenia takiej tematyki. Nie mogliśmy sobie pozwolić na zaczytanie się w prezentowane informacje (tylko pobieżnie). Cała idea muzeum, sposób przekazania informacji i sam pomysł stworzenia wystawy zdecydowanie zachęca do spędzenia tam co najmniej 2-3 godzin.

Muzeum Armii Krajowej to dużo historii opowiedziane w ciekawy sposób

Samo muzeum jak już wspomniane wyżej jest bardzo ciekawe i mocno trafia do ludzi.

Na piętrze znajdowała się tymczasowa wystawa broni i wystawa „Stój, bo strzelam! Polskie kompanie wartownicze w Niemczech 1945-1989”.
Na parterze i w podziemiach znajduje się za to stała wystawa.
Parter to głównie historia II Rzeczypospolitej, przebieg kampanii wrześniowej, życie w obozach jenieckich oraz rekonstrukcja czołgu Vickers, m.in. dla którego tutaj przyszliśmy. W podziemiach Muzeum znajduje się wystawa Polskie Państwo Podziemne i Armii Krajowej. Służba Zwycięstwu Polski – Związek Walki Zbrojnej – Armia Krajowa, Szkolenie wojskowe, Łączność, Kobiety – żołnierze.

Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim już wspomniany sposób przekazu, który powinien zaciekawić również młodsze pokolenia, choć jak już wiecie, nie aż tak młode jak nasz Kacper.

Należało by również wspomnieć, iż z powodu pandemii nie wszystkie pomoce multimedialne były dostępne, jak również fakt, że są części wystawy nie koniecznie odpowiednie dla dzieci, co jest wyraźnie oznaczone w odpowiednich miejscach.

Bilety wstępu:

  • Normalny – 18 zł,
  • Ulgowy, dla seniorów – 8zł,
  • Rodzinny (2+2 lub 1+3) – 35 zł,
  • Bilet na wystawę czasową normalny – 10 zł, ulgowy – 5 zł,
  • Bilet specjalny – dla kombatantów, dla osób oznaczonych orderami Orła Białego, bądź Virtuti Militari i innych.

➡️ Niedziela bezpłatna!

➡️ Z kartą dużej rodzinny rabat 50% na bilety.

Szczegóły na stronie: www.muzeum-ak.pl

Godziny otwarcia:

Muzeum czynne:

  • wtorek,
  • piątek,
  • sobota,
  • niedziela w godz. 11-13 i 14-18.

Uwaga – przerwa techniczna między 13-14.

Gdzie jest Muzeum Armii Krajowej, jak dojechać, gdzie parkować?

Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” znajduje się na ul. Wita Stwosza 12 w Krakowie. Na mapie poniżej zaznaczamy dokładną lokalizację.


O ile sam budynek robi spektakularne wrażenie, o tyle wokół muzeum i parking dla samochodów pozostawiają wiele do życzenia, bowiem znajdują się tutaj stare budynki i zniszczone ulice, które są parkingiem dla busów.

Jak dojechać komunikacją miejską?

Najlepiej wysiąść na przystanku Muzeum Armii Krajowej – autobus linii nr 537, Dworzec Główny Tunel – tramwaj linii nr 5, 17, 19, 50,
Dworzec Główny Wschód– autobus linii nr 182, 192, 208, 482, 537 lub
Cmentarz Rakowicki Zachód – autobus linii nr 105, 129, 139, 159, 169, 257, 277, 280, 405, 429, 469. Następnie trzeba dojść ok 400-500 metrów i jest się na miejscu.

Podsumowując uważamy kolejny raz, że chodzenie po muzeach rozwija nasze dzieci, gdzie zawsze nauczą się czegoś nowego. Jednak to konkretne jest zdecydowanie dla starszych dzieci, niż nasze brzdące. Cóż – próbować trzeba wszystkiego, my nie żałujemy, jeszcze wrócimy, a Wy nie pożałujecie jak tam pójdziecie.


Oczywiście więcej inspiracji na spacery i ciekawe miejsca do odwiedzenia z dziećmi w Krakowie i okolicy znajdziecie na blogu. Szukajcie w zakładkach NA SPACER, PLACE ZABAW, oraz INNE FORMY SPĘDZANIA CZASU. Jeśli szukacie pomysłów na wycieczki poza Kraków, to zajrzyjcie do zakładek WYCIECZKI POZA KRAKÓW oraz OKOLICE KRAKOWA.


Kontakt

Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.

Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się Waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *