Baseny,  Inne formy spędzania czasu,  LATO W MIEŚCIE

Park Wodny = wodne szaleństwo!

Mamy tak extra miejsce w Krakowie dla dzieci, a korzystamy zdecydowanie za mało. Szukamy, jeździmy w termy w góry, a tak naprawdę tu możemy wybrać się w każdy dzień tygodnia. A Park Wodny Kraków zdecydowanie równa się istne wodne szaleństwo dla dzieciaków!

My po otwarciu basenów zdecydowanie zamierzamy ponownie wrócić do regularnego chodzenia na basen. Szczerze to brakowało nam tego bardzo, a szczególnie dzieciakom! Pandemia zmusiła nas do zrezygnowania z nauki pływania, a to wielka szkoda, bo widzimy, jak dzieci to lubią. Ale my tu o parku wodnym, a nie o zaletach chodzenia z dzieckiem na basen.

Strefa dla maluszków

Jest naprawdę fajna i duża. Woda jest bardzo ciepła i płyciutka. W strefie brodzika dla najmłodszych dzieci jest wielki statek ze zjeżdżalniami na różnych poziomach. Już dla tak małych brzdąców, jak 2 latek, a nawet i 1.5 roczne dziecko najmniejsza zjeżdżalnia nie będzie straszna – przetestowane, wiemy, co piszemy. Znajduje się tu też statek, z którego można atakować strumieniem wody. Atrakcja dla dzieci niesamowita, kiedy to mogą strzelać wprost do taty lub mamy. Jest też dosyć stromy i szybki do zjazdu krokodyl, ale tym razem i nasz prawie 3 latek spokojnie zjeżdżał, krzycząc: bum chlup.

Spory basen o głębokości 1.4 m

Oczywiście park wodny to nie tylko zjeżdżalnie i zabawa. Można tu również popływać na torach lub w otwartej niecce basenowej o głębokości 1.4 m. Tu na basenie również prowadzone są szkółki nauki pływania dla dzieci. Jest kilka szkół, które tu organizują zajęcia już dla niemowlaków aż po kilkulatków. Nasza Jagoda już spokojnie daje sobie radę w pływaniu w rękawkach, także pod naszym okiem możemy jej pozwolić na swobodną próbę pływania.

Jacuzzi solankowe

Uwielbiamy. Jest tu kilka – naliczyłam chyba z 7 jacuzzi. Jest ich sporo naprawdę, więc nie jest aż tak ciężko o miejsce, jak to zwykle wszędzie bywa. A cieplutka woda, bąbelki – kto nie lubi? A do tego otoczenie palm, roślin – można poczuć się jak na mini wakacjach.

Rury, rury, rury!

Te imponujące rury, które widać z zewnątrz Parku Wodnego niestety dla takich maluchów są niedostępne. Ale korzystać i z tych na zewnątrz i wewnątrz do woli mogą przecież rodzice! Co bardzo polecamy. Zjeżdżać można tu również na specjalnych pontonach.

Nasz hit to rwąca rzeka

Tak, zawsze bawimy się tu jak małe dzieci. I nie wiemy, kto ma lepszą zabawę my, czy dzieci. Prąd wody unosi nas określonym torem. Ostatnio nasze dzieciaki wybrały właśnie rwrącą rzekę na pierwszy rzut zamiast o dziwo zjeżdżalni!

Gastronomia na terenie Parku Wodnego

Restauracja z kącikiem zabaw

Znajduje się poza niecką basenową tuż przy wejściu. Jest sporo stolików oraz jest duży i fajny kącik zabaw dla dzieci, jakby im było mało szaleństwa w wodzie. Dla dzieciaków jest tu sporo tablic manipulacyjnych, bujaki, sklepik. Do tego z tego kącika mogą przez szybę obserwować bawiących się na basenach ludzi. Cały kącik wyłożony jest miękką wykładziną. A co zjeść można w restauracji parku wodnego? Burgery, pizza, frytki, makarony – raz się skusiliśmy i było całkiem smacznie, aby napełnić brzuszki po wodnych szaleństwach.

Bar na środku, czyli tam, gdzie baseny

Na terenie basenów można również kupić coś do zjedzenia – tu już typowe jedzenie fast food. Ale jest i dajemy o tym tu znać. Z tego nie korzystaliśmy. Są tu również stoliki, jakby ktoś potrzebował zjeść coś swojego bądź kupionego.

Przed wejściem znajduje się letnia strefa ze stolikami, barem i placykiem zabaw. Nie korzystaliśmy z tej atrakcji, ale warto wiedzieć, że takie coś powstało.

Ile kosztuje wejscie do Parku Wodnego?

Cenny najlepiej sprawdzać na stronie internetowej parku wodnego – LINK TUTAJ. Poniżej też zamieszczamy zdjęcie z cenami – stan na czerwiec 2021 r. 👇

Cenna uwaga – dzieci do wzrostu 104 cm wstęp 1 zł oraz wejście z kartą Multisport na 90 min bez dodatkowych opłat.

Czyli jeśli macie dzieci poniżej 104 cm i kartę Multisporta to na 1.5 h wchodzicie praktycznie za darmo !!

Godziny otwarcia:

Codziennie od 8:00 do 22:00.

Praktyczne info:

➡️ Przebieranie na tzw. przejście, czyli wchodzimy do przebieralni i drugą stroną wychodzimy do strefy zamykanych szafek, skąd dalej na halę basenową. Przebieralnie są naprawdę duże w środku. Z dwójką dzieci można spokojnie się przebrać.

➡️ Szafki zamykane na łatwy kluczyk za pomocą przyłożenia.

👉 Duża strefa pryszniców.

👉 Dla dzieci można zabrać gadżety typu rękawki, koła do pływania.

Gdzie jest Park Wodny, parking?

➡️ Dokładny adres: ul. Dobrego Pasterza 126. Poniżej pokazujemy lokalizację na mapie. 👇


🅿️ Duży, bezpłatny parking pod obiektem. Przy wjeździe pobiera się bilet parkingowy, ale parking jest bezpłatny dla korzystających z parku wodnego. Trzeba tylko pamiętać, aby bilet przed wyjściem z basenów podejść i odbić w wyznaczonym do tego miejscu.

My krakowski park wodny ze swojego dzieciństwa wspominamy jako extra zabawę. Mamy nadzieję, że takie same wspomnienia będą mieć nasze dzieci. Oczywiście nie przychodzimy tu co chwilę, dawkujemy atrakcje, ale warto się tu zdecydowanie wybrać od czasu do czasu.


Oczywiście więcej inspiracji na spacery i ciekawe miejsca do odwiedzenia z dziećmi w Krakowie i okolicy znajdziecie na blogu. Szukajcie w zakładkach NA SPACER, PLACE ZABAW, oraz INNE FORMY SPĘDZANIA CZASU. Jeśli szukacie więcej pomysłów na wycieczki poza Kraków, to zajrzyjcie do zakładek WYCIECZKI POZA KRAKÓW oraz OKOLICE KRAKOWA.


Zapraszamy do korzystania z naszej mapy, gdzie zaznaczamy miejsca przez nas odwiedzone.


Kontakt

Spodobał Ci się nasz wpis, zapraszamy do kontaktu z nami, oraz zapisania się na newsletter. Możecie nas również znaleźć na Instagram oraz Facebook.

Zapraszamy również do zapoznania się z naszą mapą, którą na bieżącą aktualizujemy o nowe miejsca, które z pewnością spodobają się Waszym pociechom 😉. Odkrywajmy Kraków i okolice!


Jeden komentarz

  • bibi

    Z braku lepszych rozrywek można odwiedzić ale aquaparkowi przydałaby się modernizacja. Mało atrakcji max na 2h zabawy. W środku w lecie temperatra ok ale w zimie zawsze trzęsiemy się z zimna. Pani z obsługi, która mówi do mnie na „ty” też nie robi dobrego wrażenia. Jacuzzi zawsze zajęte. W deszczowe, wakacyje dni zawsze tłumy. Bywam kilka razy do roku kiedy nie mamy już pomysłu i chęci na dalekie wycieczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *